Dlaczego mężczyźni wolą zdradzać niż odejść
Bo mężczyźni nie lubią zmian
To oczywiście nie jest wystarczające wytłumaczenie, a już zdecydowanie nie jest to żadne usprawiedliwienie. Zresztą raczej żaden facet też się do tego nie przyzna. Gdzie on taki pewny siebie, kochanek idealny powie „boję się zmian”? Pewnie będzie się tłumaczyć masą różnych rzeczy (w tym akurat są dobrzy). Jeśli posiada jakieś dzieci, to na pewno usłyszysz, że ich dobro jest najważniejsze. Najpierw muszą podrosnąć, skończyć szkołę czy się usamodzielnić, a potem on będzie mógł pomyśleć nad rozwodem. Jeśli dzieci brakuje, spodziewaj się współczucia wobec trudnej późniejszej sytuacji żony lub konkubiny (takie ładne i teraz modne określenie). Poza tym to teraz (czyt. nigdy) nie jest dobry moment na rozstanie – ona ma urodziny, imieniny, mają rocznicę, zachorowała mama, ciotka czy ich wspólny pies, więc on po prostu nie może jej tego zrobić.
Nie oszukujmy się jednak, w większości mężczyźni są po prostu leniwi i wygodni. Jeśli nawet nie mają idealnej partnerki, to zawsze ma ona jakieś pozytywne cechy, np. dobrze gotuje. Więc skoro można mieć kucharkę, matkę dzieciom, sprzątaczkę, opiekunkę i cholera wie co jeszcze w jednym w domu, a dodatkowo wyrywać się do jakiejś laski, która jest zajebista w łóżku, czuła, zabiegająca i w dodatku nie marudzi, to po co to zmieniać?
Spójrzmy prawdzie w oczy. Facet już wie jaka jest na co dzień jego partnerka, co ją denerwuje, smuci itp. To jest przewidywalne, bezpieczne i nie wymaga dodatkowej energii, którą można poświęcić na pracę lub inne przyjemności. Nie wie natomiast, jaka może okazać się w większych dawkach kochanka. A może tylko gra taką bezproblemową i radosną? Może to bycie „tą drugą” sprawia, że tak cieszy się każdą wykradzioną chwilą? W końcu ta obecna też na początku była wspaniała. No i oczywiście trzeba byłoby budować i uczyć się wszystkiego od nowa. Za dużo zachodu! A tak mając obie – żonę i kochankę – facet ma wszystko: spokój domowego ogniska, szaleństwo z kochanką oraz odmianę między jednym a drugim. Czego więc chcieć więcej?
Niestety ostatnio już mało kto wierzy, że znajdzie przy jednej osobie miłość, spokój, bezpieczeństwo, ale też ekscytację i szaleństwo w łóżku. Większość nawet nie będzie próbowała szukać, bo trwanie w trójkącie i tak wydaje się łatwiejsze. W końcu nie trzeba dzięki temu nic zmieniać…