The Lovers czyli ekskluzywna gra erotyczna

Życie po urodzeniu dziecka totalnie się zmienia. To erotyczne także. Chociaż w naszym przypadku w sferze łóżkowej praktycznie nic nie uległo zmianie za pierwszym razem, to niechciana rewolucja przyszła niestety po drugim porodzie. To nie była jedynie wina hormonów i zmęczenia, ale także zbyt małej ilości czasu i zbyt dużej ilości obowiązków, które wzięliśmy sobie na głowę. W każdym razie obydwoje straciliśmy ten zapał i niepohamowaną potrzebę, by każdy wieczór kończyć namiętnym seksem.

Obydwoje odczuwaliśmy potrzebę, żeby COŚ z tym zrobić, ale zabrakło nam zupełnie pomysłów, CO dokładnie mogłoby pomóc. Kiedyś pisałam tekst o tym, jak rozpalić ponownie namiętność w związku. Wymaga on jednak sporej aktualizacji, bo przy dzieciach sprawy nieco się komplikują. Planowanie seksu sprawdzało się tylko na krótką metę, bo zwyczajnie zapominaliśmy planować lub akurat coś wtedy wypadało. Córki lubiły budzić się przed czasem w ten właśnie wieczór, mnie ktoś wkurzył w internecie lub jemu coś spieprzyło się w firmie i musiał popracować. Z pomocą przyszła nam gra erotyczna The Lovers od polskiego producenta Plazacraft.

Jeśli wolisz oglądać, zamiast czytać, to wpadaj na mój kanał na YouTube!

Gra The Lovers

Obecnie gra ma 2 poziomy zaawansowania Romantic i Hardcore. Kolejny, czyli Pervert nie został jeszcze wydany.

Wszystkie części The Lovers są dostępne wyłącznie po angielsku, ale zadania sformułowane są w bardzo prosty sposób. Myślę, że nawet osoby słabiej rozumiejące język powinny sobie poradzić, a w razie czego można zawsze skorzystać z Google Translatora i nie tylko urozmaicić życie seksualne, ale również poprawić umiejętności językowe. 

Pokaż kotku, co masz w środku

Sama gra prezentuje się bardzo elegancko i bez obaw można postawić je nawet na półce. Minimalistyczne i eleganckie czarne opakowanie zawiera dwa zestawy kart. Oddzielne dla każdej z osób biorących udział w grze. Karty są matowe i wydają się wystarczająco solidne, żeby wytrzymać niejedną rozgrywkę. Na każdej znajdują się erotyczne grafiki, które zostały wykonane ze smakiem. Te zmysłowe obrazki rozbudzają wyobraźnię i pomagają lepiej zrozumieć czekające nas zadania.

W każdej wersji gry karty zostały ułożone w takiej kolejności, w jakiej powinno się realizować poszczególne misje. Ważne w tym wszystkim jest to, żeby treść pozostała tajemnicą dla drugiej strony. Chodzi o to, by partner nie zorientował się, że właśnie próbujemy zdobyć punkty w toczącej się rozgrywce.

Ogromnym plusem tej gry jest czas, jaki musimy na nią poświęcić. To nie jest zabawa na jeden wieczór. Nie rozłożysz kart, nie przestudiujesz wszystkich pozycji podczas jednego aktu. Na The Lovers potrzebujesz czasu. Rozgrywki mogą trwać tygodniami. To od Ciebie i partnera zależy, jaki przedział czasowy ustalicie na wykonanie zadania i jak szybko potem przejdziecie do realizacji. Możecie dać sobie tydzień i spróbować sił zarówno pierwszego dnia, jak i tuż przed upływem terminu. 

Twórcy gry zachęcają swoim produktem do rozkoszowania się przyjemnością płynącą z rozgrywki jak najdłużej… No dobra, dobra! Podpowiadają 1-2 tygodnie. Nie zapędzajmy się, bo ustalając miesiąc, macie szanse zapomnieć o całej sprawie.

Nie mniej, nie ma tutaj mowy o presji czy przytłoczeniu, że coś trzeba zrobić już, teraz i natychmiast. Wręcz przeciwnie. Zadania warto realizować w sposób przemyślany. Tak, żeby druga strona nie zwróciła uwagi na to, że właśnie próbujemy zdobyć punkty w grze.

My na razie przeszliśmy przez poziom romantic. Nie jestem przekonana, czy wskoczymy na kolejny level, a jeśli tak, to kiedy to zrobimy. Chociaż jestem trochę ciekawa zadań na wyższym poziomie, to jednak BDSM do mnie nie przemawia. Chociaż pewnie po prostu musiałabym spróbować. Nie wiem, ale jeszcze jeden powód, który mnie wstrzymuje. Podam go później. 

Co natomiast mogę powiedzieć o pierwszym levelu?

Romantic

Poziom ten jest oparty o standardowe zabawy łóżkowe. Moim zdaniem to doskonała wersja na początek, żeby oswoić się z taką formą łóżkowej zabawy. Gra na tym poziomie zachęca przede wszystkim do romansowania. Mamy się uwodzić i rozbudzić swoją erotyczną kreatywność. Stopniowo rozbudzać zmysły przygotowując się na kolejne misje.

Gra na tym poziomie nie wymaga większych przygotowań czy posiadania specjalnych akcesoriów. Natomiast dzięki drobnym modyfikacjom standardowych łóżkowych scenariuszy, odczuwamy ogromną różnicę podczas wykonywania misji.

Moim zdaniem gra fajnie sprawdzi się zarówno dla par na początku znajomości, gdy chce się spróbować wszystkiego, jak i dla tych z wieloletnim stażem, żeby mogli choć na trochę odłożyć rutynę na półkę.

Hardcore

Jak sama nazwa wskazuje to już wyższy poziom wtajemniczenia, który będzie odpowiedni dla tych, którzy są gotowi na więcej. Jeśli lubicie klimaty z 50 twarzy Greya, to ten poziom będzie odpowiedni dla Was. Możecie wtedy wybrać wariant gry – Master & Slave albo Switch. W tej pierwszej wersji karty są ułożone z podziałem na role, a w drugiej są wymieszane.

Więcej powiedzieć nie mogę, bo kompletnie nie siedzę w temacie i jeszcze nawet nie odpakowałam swojego egzemplarza. Głównie dlatego, że przeczytałam recenzję na blogu Natalii – proseksualna. Nie chodzi o to, że mi się nie spodobała. Po prostu drugi poziom wymaga przygotowań i posiadania lub choćby chęci nabycia akcesoriów typu kneble, coś do krępowania czy packę do klapsów. Na chwilę obecną nie mam po prostu w moim życiu przestrzeni na to.

Zasady gry The Lovers

Każdy z partnerów bierze ze swojej części 3 karty – kartę misji i dwie dodatkowe. Jeśli uda się wykonać zadanie, otrzymuje liczbę punktów zapisaną na karcie. Tura gry kończy się w momencie, w którym jeden z partnerów wykona misję lub gdy czas jej trwania minie i/lub obydwoje zdecydują, że przechodzą do następnej. Możecie też ustalić, że dajecie sobie odrobinę więcej czasu.

Na ostatniej karcie jest do wyboru nagroda. Jedna jest bardziej romantyczna, druga odrobinę bardziej pikantna. Nie mniej jednak zarówno nagrody, jak i misje czy zadania nie powinny być zawstydzające czy problematyczne dla kogoś, kto ma jakiekolwiek seksualne doświadczenie.

Bardzo spodobało mi się to, że w instrukcji podkreślone zostało, żeby być uważnym wobec siebie oraz partnera i pomijać te misje lub zadania, które nam nie odpowiadają. W grze nie ma żadnego przymusu.

Ciekawostki o The Lovers:

Na początku 2022 roku do gry będzie można dokupić 6 ekscytujących dodatków (4 do The Lovers Romantic i 2 do Hardcore). Będą dodatkowe scenariusze z gadżetami erotycznymi, pozycjami seksualnymi czy miejscami. Co najlepsze, karty będzie można wykorzystywać osobno lub dodawać do misji i akcji z głównej rozgrywki.

Prezenty!

Na sam koniec pobawię się trochę w świętego Mikołaja! W końcu niedługo zbliżają się jego imieniny, a może stwierdzisz, że gra The Lovers to idealny prezent pod choinkę. Na hasło chicamala-10 dostaniesz 10% zniżki w sklepie do końca roku.

Jeśli jednak lubisz element rywalizacji i zabawy, to którąś z gier będzie można wygrać u mnie na YouTube lub instagramie w poniedziałek 6.12.

Jestem ciekawa czy masz jakieś doświadczenia z grami dla dorosłych. Czy w ogóle kręcą Cię tego typu zabawy. Jeśli masz ochotę się podzielić ze mną swoją opinią lub polecić coś ciekawego, zostaw komentarz, a jeśli ten tekst Ci się podobał, prześlij go dalej. Zapraszam też do polubienia moich profili na facebookutwitterze lub instagramie.

Recenzja powstała we współpracy z Plazacraft – twórcą gier z serii The Lovers.