Dlaczego on się nie odzywa po pierwszej randce?
Byliście na pierwszej randce. Przegadaliście cały wieczór. Śmialiście się, patrzyliście sobie głęboko w oczy. Nawet czasem „przypadkowo” się dotykaliście. Jednym słowem bawiłaś się fantastycznie. Dawno nie czułaś takiej chemii. Normalnie motyle w brzuchu i ptasi śpiew w uszach. On też wydawał się Tobą zainteresowany, ale mijają kolejne dni i cisza. Nie dostałaś żadnej wiadomości. Nie pisze, nie dzwoni. Tak jakby zapadł się pod ziemię. Zaczynasz więc standardowo zastanawiać się, co się mogło stać, że on się nie odzywa.
👉🏻Gdy on wydaje się Tobą zainteresowany, ale nie robi nic więcej
Zgubił Twój numer
Jak tylko ta myśl przychodzi Ci do głowy, już wiesz, że to bez sensu. Przecież wpisałaś mu swój numer do telefonu. Może więc zgubił telefon? Albo mu się popsuł? Czyżby jakimś cudem wykasował z niego wszystkie kontakty? Tylko kto w dzisiejszych czasach nie ma ustawionego automatycznego zapisywania w chmurze? Serio chciałabyś umawiać się z gościem, który nie ogarnia nawet własnego telefonu?
Nie miał czasu
On się nie odzywa, bo pewnie pojechał na delegacje w jakieś zadupie bez zasięgu. Ewentualnie ma deadline na wczoraj. W ogóle to zabiegany jest tak, że nawet nie ma czasu się po jajkach podrapać. To bardzo rozsądne wytłumaczenie. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy napisanie wiadomości zajmuje od kilku do kilkunastu sekund, a telefon zabiera się ze sobą nawet na kupę. Brak czasu to kiepska wymówka, nawet jeśli trafiłaś na ten wyjątkowy egzemplarz, który się skupia tylko na jednej sprawie w danym czasie. Przecież nie pracuje 24h na dobę. Czymkolwiek by się nie zajmował, musi jeść, korzystać z toalety i spać. Czyli ma jakieś tam przerwy i w tym czasie mógłby znaleźć te kilka sekund na wiadomość: „było super, jestem zarobiony, zadzwonię później.”
Niby rozumiem, że to jest ten etap znajomości, w którym jeszcze nie musisz być dla niego najważniejsza na świecie. Tylko jeśli w tym początkowym okresie przez kilka dni nie poświęca Ci nawet kilku sekund swojego czasu, to co będzie później?
Nie wie, co Ci powiedzieć
Załóżmy na moment, że jest nieśmiały. Czy tam może ma niskie poczucie własnej wartości. Zrobiłaś na nim ogromne wrażenie i on teraz boi się cokolwiek napisać. Przecież Tobie mógł się nie spodobać. Siedzi biedak z telefonem w ręku, pisze wiadomość i zaraz ją kasuje. Wybiera numer i po chwili się rozłącza. Jeśli to prawda, to czy chciałabyś być z takim facetem? Czy jesteś gotowa przejąć inicjatywę w podrywaniu? Nie będzie Ci potem brakować tego, że nie zostałaś uwiedziona i zdobyta?
👉🏻 Czy i kiedy zapytać czy mnie kocha?
Nie minęły trzy dni
Wieki temu istniała taka niepisana zasada, żeby nie dzwonić zbyt szybko. Nikt nie chciał wyjść na desperata, więc trzeba było swoje odczekać. Nie wiem czy to nadal funkcjonuje. Nie mam pojęcia, jaki jest teraz okres bezpieczeństwa. Może jednak to nadal aktualne i gość właśnie odlicza ostatnie minuty, żeby móc sięgnąć po telefon?
Nie jest gotowy na więcej
Jest też ewentualność, że spotkał się z Tobą. Było miło. Była chemia. Spodobałaś mu się, ale po powrocie do domu uświadomił sobie, że nie jest jeszcze gotowy na kolejny związek. Wydawało mu się, że już mu przeszło, ale był w błędzie. Wspaniały wieczór z Tobą obudził jakieś lęki czy tam rozdrapał rany. Nie jest gotowy, więc milczy. Jak miałby Ci wytłumaczyć, że randka super, Ty super, ale nic z tego nie będzie? Pewnie myśli, że nie zrozumiesz. Albo się boi, że zrozumiesz i będziesz czekać, a on nie ma sumienia Cię o to prosić.
Nie jest zainteresowany
To jest zazwyczaj najbardziej trafne wytłumaczenie. Jeśli facet nie dzwoni, to znaczy, że nie jest wystarczająco lub wcale zainteresowany. Oczywiście dla naszych biednych rozumków lepiej byłoby, gdyby się zdobył na wysiłek i chociażby napisał „Było miło, ale nic z tego nie będzie”. Nie musiałybyśmy się tyle zastanawiać. Analizować każdej minuty, każdego słowa i każdej miny ze spotkania. Mogłybyśmy zamknąć temat i pójść dalej. Faceci jednak niezwykle często w trosce o nasze serduszka postanawiają nie pisać nam bolesnej prawdy. Natomiast ona wygląda tak, że on się nie odzywa, bo najzwyczajniej w świecie nie jest zainteresowany kontynuowaniem znajomości.
👉🏻Czy angażujesz się zbyt szybko?
Dlaczego on się nie odzywa?
Trudno zgadnąć, jaki jest faktyczny powód jego milczenia. Może być jeden z powyższych. Może być zupełnie inny. Możemy się nad tym zastanawiać w nieskończoność, a i tak nie mamy szansy uzyskać pewności od samego zgadywania. Jedyną osobą, która wie na 100%, o co chodzi, jest on sam. Masz zatem dwie możliwości.
Jeśli po analizie randki, chłopaka i własnych odczuć stwierdzisz, że to w sumie nie było nic nadzwyczajnego, proponuję olać temat. Zwyczajnie wykasuj gościa z telefonu i nie myśl o nim więcej. Skoro nie masz absolutnej pewności, że chcesz kontynuować znajomość, to daj sobie spokój. Nie ten to inny.
Jeżeli natomiast na samą myśl czujesz motylki w brzuchu, możesz zawsze odezwać się do niego pierwsza. Wysłać jakiegoś niezobowiązującego smsa i poczekać na jego odpowiedź. Jeśli użyje którejś z wymienionych w tekście wymówek (lub swojej własnej), zastanów się, czy to ktoś na kogo warto tracić swój czas.
Kiedy natomiast zaproponuje kolejne spotkanie, to leć się szykować, a nie tracisz czas bez sensu w internecie 😉
Jeśli słyszałaś lub czytałaś kiedyś inne wyjaśnienia, dlaczego on się nie odzywa, podziel się nimi ze mną w komentarzu.
Przy okazji zapraszam też do polubienia moich profili na facebooku, twitterze lub instagramie.