Czy można uprawiać seks w ciąży i dlaczego warto to robić

Kobiety zazwyczaj chcą, aby ich ciąża przebiegała zdrowo, bezpiecznie i bezproblemowo. Wiele z nas wkłada w to dużo wysiłku długo przed pojawieniem się dwóch kreseczek na teście – ćwiczenia, zdrowe odżywianie, badania lekarskie. Potem w ciąży rzucają nałogi, starają się unikać stresu, wysypiać się i stosować odpowiednią dietę. To nie są jednak jedyne działania, które można podjąć, aby poprawić jakość życia swojego i maleństwa w ciągu tych 9 miesięcy. Równie wiele korzyści może przynieść seks w ciąży, jeśli oczywiście nie ma przeciwskazań lekarskich.

👉🏻 Nie mogę zajść w ciążę! Dlaczego i co robić?

Czy można uprawiać seks w ciąży?

Oczywiście… że najpierw musisz zapytać o to swojego lekarza! Jeżeli ciąża nie jest w żaden sposób zagrożona, to seks jest dopuszczalny, a nawet wskazany. Nie warto rezygnować z niego na wszelki wypadek. Jeśli jednak nie czujesz się dobrze lub po stosunku pojawiają się jakieś dolegliwości, warto ponownie skonsultować się z lekarzem prowadzącym ciążę.

Ciekawostka

Tylko gatunek ludzki współżyje w ciąży. Dzieje się tak dlatego, że ludzie, działają nie tylko pod wpływem popędu. Kierujemy się również emocjami i wyższymi potrzebami.

Czemu w ciąży pojawia się większa ochota na seks?

Przede wszystkim dlatego, że nie trzeba uważać i się zabezpieczać, bo się w ciążę jeszcze raz nie zajdzie. Poza tym nie trzeba się starać o dziecko (jeśli ktoś się starał oczywiście), czyli można uprawiać seks wtedy, kiedy ma się ochotę, a nie podczas dni płodnych. Taki brak presji na wiele par działa bardzo pobudzająco.

Kolejną bardzo ważną kwestią jest to, że u kobiety zwiększa się ukrwienie sfer erogennych. To może właśnie wpływać na zwiększenie jakości doznań, a to z kolei może zwiększyć ochotę na seks.

Wielu (mam nadzieję) mężczyzn uważa, że kobiety w ciąży są bardzo atrakcyjne. Cera i włosy często wyglądają dużo lepiej. Bardzo wiele kobiet w ciąży wygląda po prostu kwitnąco. Mężczyzn kręcą też obrzmiałe, większe i krąglejsze piersi. Natomiast zwiększona wydzielina w pochwie sprawia, że seks jest przyjemniejszy.

Od i do kiedy można się kochać w ciąży?

Libido może być niskie w pierwszym trymestrze ze względu na mdłości, wymioty, zmęczenie czy inne uciążliwe dolegliwości. Spaść może również w ostatnim trymestrze, gdy kobieta czuje się już ociężała i zmęczona swoim stanem.

Oczywiście chęć na seks może się również zwiększyć i nawet z jakichś badań wynika, że największa ilość stosunków płciowych ma miejsce właśnie pod koniec ciąży. Obstawiam, że przyczyną jest opinia, że stosunki płciowe mogą przyspieszyć poród. Oczywiście wystarczy zajrzeć na pierwsze lepsze forum czy grupę dotyczącą ciąży, żeby się dowiedzieć, że to trochę bajka i seks niczego nie przyspiesza.

Co do samego od i do kiedy znów wszystko zależy od zaleceń lekarza i samopoczucia konkretnej kobiety. W teorii przy zdrowej ciąży można od samego początku do samego końca. Jeśli jednak pojawią się jakieś komplikacje, to trzeba się od tego seksu niestety powstrzymać.

Korzyści z seksu w ciąży

Ktoś zrobił badania, które udowadniają, że kobiety, które często współżyją w ciąży mają mniej powikłań oraz sprawniej rodzą. Wynika to ponoć z tego, że mają lepiej wytrenowane mięśnie miednicy. Jakie są inne korzyści?

Lepsze doznania i orgazm

W ciąży narządy rodne są bardziej nawilżone i ukrwione. Przez to jeszcze intensywniej odczuwamy każdy dotyk i pieszczotę. Dzięki temu seks może być jeszcze przyjemniejszy niż wcześniej. Dodatkowo niektóre pozycje mogą być niewygodne czy niemożliwe do zastosowania ze względu na rosnący brzuszek. To zaś zmusza nas do eksperymentowania i szukania nowych. Może to zatem wpłynąć również na szybsze i intensywniejsze przeżywanie orgazmu.

Lepszy sen

Bardzo często kobiety w ciąży mają problemy ze snem. Zaczyna się już w pierwszym trymestrze od częstszych wizyt w toalecie, bo parcie na pęcherz potrafi obudzić nawet z najfajniejszego snu. Bywa też, że z objęć Morfeusza wyrywają nas wyjątkowo intensywne ruchy naszego dziecka. Natomiast pod koniec ciąży możemy doświadczać bezsenności wynikającej z odczuwanego strachu i stresu związanego z porodem. No i znów mogą pojawić się nocne wędrówki do toalety.

Pomocny w takiej sytuacji może być właśnie seks. Wpływa on pozytywnie na nasze samopoczucie i zmysły. Działa relaksująco przez co poprawia jakość snu. Przynajmniej ja po porządnym orgazmie czy dwóch śpię wyśmienicie.

Lepszy humor i mniejszy stres

Podczas orgazmu uwalniają się w naszym organizmie endorfiny czyli hormony szczęścia. Nie dość, że będziemy mieć lepszy humor, to jeszcze obniży się nam poziom stresu. W dodatku ustaliliśmy wcześniej, że podczas ciąży mamy większe szanse na przeżywanie orgazmu. Kiedy więc targają nami różne emocje, warto sięgnąć po taki rozweselacz.

Nie mówiąc już o tym, że endorfinki dostanie również dziecko, a o jego dobro przecież też nam chodzi.

Lepsza relacja z partnerem

Bliskość, czułość, dotyk i seks doskonale wpływają na nasze relacje z partnerem. Seks jest nieodłącznym i bardzo ważnym elementem każdego związku. Nie mówię już nawet o tym, że bez niego nie zaszłybyśmy w ciążę. Mam na myśli choćby to, że orgazm uwalnia endorfiny, które są odpowiedzialne za odczuwanie szczęścia. Natomiast oksytocyna odpowiada za przywiązanie emocjonalne między partnerami.

Przygotowanie ciała do porodu

Podczas seksu i orgazmu dochodzi do skurczy pochwy oraz mięśni dna macicy. Dzięki temu ćwiczone są te same mięśnie, które pracują również podczas porodu. To wszystko może więc zaowocować krótszym odczuwaniem bólu, przyspieszeniem porodu i uniknięciem pęknięcia lub nacięcia krocza. Nie mówiąc o tym, że jest po prostu przyjemne.

Kolejną sprawą jest to, że po 38 tygodniu ciąży szyjka macicy staje się wrażliwa się na zawarte w męskim nasieniu prostaglandyny. Mają one pozytywny wpływ na jej dojrzewanie i rozwieranie. Natomiast oksytocyna uwalniana przez organizm w trakcie seksu może sprowokować macicę do skurczów i przyczynić się do rozpoczęcia akcji porodowej.

seks w ciąży

W jakich pozycjach można uprawiać seks w ciąży?

Wybór pozycji seksualnych w pierwszym trymestrze nie jest zazwyczaj kłopotem, bo waga i wielkość brzucha najczęściej nie różnią się od stanu sprzed ciąży. Niektóre szczęściary (jak ja) również w drugim trymestrze mogą cieszyć się nieskrępowanym seksem w każdej pozycji, bo brzuszek wciąż jest niewielki.

Nie mniej jednak przez całą ciążę warto jest unikać pozycji, które będą powodowały głęboką penetrację lub będą uciskać brzuch. Dobrze też zrezygnować z pozycji wymagających od ciężarnej leżenia na plecach. Płód może uciskać żyły i utrudniać dopływ krwi do serca, a co za tym idzie powodować dyskomfort, duszności lub omdlenia.

Mamy jednak do wyboru różne warianty pozycji na jeźdźca, tylnych i bocznych. Zamiast skupiać się na tych, których w ciąży nie wolno, warto zacząć eksperymentować.

Ponoć dobrze też uważać z pieszczotami piersi, ponieważ powodują uwalnianie oksytocyny. Może to wywołać skurcze macicy i przyspieszyć poród. Znów jednak – opinie na forach i grupach ciążowych zaprzeczają prawdziwości tych zaleceń.

Sama mogę potwierdzić, że ani seks ani pieszczoty nie wywołują porodu. Próbowaliśmy tych sztuczek za pierwszym i drugim razem (mycia okien też, ale nie w trakcie seksu jakby co) i niczego nam to nie przyspieszyło.

Najczęstsze obawy

Czy seks w ciąży może zaszkodzić dziecku

Często przyszli rodzice obawiają się, że zaszkodzą dziecku. Zupełnie niepotrzebnie. Jeżeli ciąża jest zdrowa, seksem nie da się zrobić krzywdy dziecku. Jest ono w brzuchu doskonale chronione przez mięśnie macicy, błony płodowe, płyn owodniowy oraz także przez czop śluzowy. Orgazm kobiecy również nie stanowi zagrożenia dla ciąży. Jest nawet wskazany dla lepszego samopoczucia partnerki i większego zadowolenia z seksu!

Dziecko podczas stosunku może natomiast doczuwać delikatne kołysanie zarówno wynikające z ruchów kobiety, jak i skurczy podczas orgazmu.

Gdy po stosunku pojawiło się niewielkie krwawienie

Może mieć ono różne przyczyny. Jedną z nich może być to, że organizm przyszłej mamy nie wytwarza jeszcze wystarczająco dużo hormonów odpowiedzialnych za utrzymanie ciąży. Inną przyczyną jest to, że podczas ciąży szyjka macicy staje się bardziej przekrwiona. Wtedy głębokie wprowadzenie członka w czasie stosunku może spowodować krwawienie. Postarajcie się wybrać taką pozycję, by tego uniknąć. Czasami też krwawienie może być skutkiem nie wyleczonej nadżerki szyjki macicy. Krwawienie zawsze jest niepokojące, dlatego koniecznie powiedz o nim lekarzowi, który prowadzi twoją ciążę.

Czy stosunek może być przyczyną poronienia? 

Jeżeli Twoja ciąża przebiega prawidłowo, seks nie spowoduje poronienia. Skurcze macicy, które są odczuwalne podczas orgazmu, nie są sygnałem przedwczesnego porodu. Nie możecie więc w ten sposób zaszkodzić dziecku.

Natomiast w przypadku ciąży zagrożonej lekarz sam powinien zalecić zrezygnowanie z seksu. W takich bowiem przypadkach skurcze wywołane orgazmem mogą rzeczywiście prowadzić do poronienia.

Brak ochoty na seks w ciąży

To najzupełniej normalne zjawisko. Jak pisałam wcześniej przyczyną takiego stanu są najczęściej różne dolegliwości. Ochotę odbierać mogą mdłości, zmęczenie, obrzmiałe i wrażliwe na dotyk piersi, bóle krzyża spowodowane większym obciążeniem kręgosłupa. Nie mówiąc już o tym, że przy źle dobranej pozycji w czasie stosunku przeszkadza duży brzuch.

Na większość objawów można czasem zaradzić. Nudności przeczekać – jest szansa, że skończą się po pierwszym trymestrze. Zmęczenie redukować dodatkowymi drzemkami. Ból pleców zniwelować masażem. Zaś duży brzuch nie będzie przeszkadzał, gdy wybierzecie odpowiednią pozycję.

Jeśli jednak żadne dolegliwości nie ustąpią lub mimo ich braku ochota nie wróci polecam dwie rzeczy. Pierwsza z nich to poszukanie i próba usunięcia przyczyny. Może nie czujesz się atrakcyjna? Ewentualnie potrzebujesz więcej czułości i uwagi od partnera? Może bardzo się całą ciążą stresujesz? Jeśli to nie przyniesie rezultatu, to drugą rzeczą będzie oczywiście rozmowa z partnerem, żeby wiedział na czym stoi. Spróbuj wytłumaczyć mu, co czujesz (po to w pierwszej kolejności masz szukać przyczyny swojego stanu).

Mój partner nie chce się ze mną kochać. Dlaczego? 

Przyczyny mogą być różne. Może podświadomie obawiać się, że skrzywdzi ciebie albo dziecko. Może widzi Twoje zmęczenie czy inne dolegliwości i nie chce Cię dodatkowo przemęczać. Możliwe też, że trudno mu Ciebie zaakceptować jednocześnie jako kochankę i przyszłą matkę. Zdarza się również tak, że zainteresowanie seksem wynika z braku akceptacji zmian w Twoim wyglądzie. Równie prawdopodobne jest też, że nowa sytuacja jest dla niego tak samo stresująca, jak dla Ciebie. Dlatego najlepiej będzie, jeżeli z nim o tym porozmawiasz, bo tylko on wie, jak jest w rzeczywistości.

Czy seksem można wywołać poród? 

W teorii jest to możliwe. Po pierwsze podczas orgazmu wydziela się oksytocyna, wywołująca skurcze macicy. Poza tym w spermie znajdują się prostaglandyny, które powodują rozwieranie się szyjki macicy. Zatem nauka wydaje się potwierdzać te teorie. Jeśli znudziło Cię już czekanie na poród, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby próbować wywołać go w ten sposób.

Daj znać potem w komentarzu czy się udało, bo ja osobiście na forach znalazłam jedynie wpisy rozczarowanych kobiet, na które to nie zadziałało. Sama też nie zauważyłam wpływu takich działań na termin porodu.

Spodobał Ci się mój tekst? Udostępnij go w swoich mediach społecznościowych. Możesz też polubić moje profile na facebookutwitterze lub instagramie.