Przepis na najlepszą pizzę na grubym cieście!

W ramach przypływu dobroci postanowiłam podrzucić Ci mój rewelacyjny przepis na najlepszą pizzę na puszystym cieście. Chociaż kusi dodać „nie rób tego w domu”, bo nie lubię konkurencji 😉

Kiedy pisałam tekst o tym, jak skutecznie schudnąć bez diety, wspominałam o pizzy. Można ją jeść podczas odchudzania, chociaż to zdecydowanie nie jest dietetyczna wersja. Można jednak spokojnie wrzucić wszystkie składniki do aplikacji od liczenia kalorii i wpisać w bilans odpowiednią porcję.

Poszukiwania przepisu idealnego

Uwielbiam pizzę. Nie każda mi smakuje. W dodatku wolę taką mniej klasyczną czyli na puszystym cieście. Dlatego choć upragnione odpowiednio grube ciasto znalazłam w Pizza Hut, postanowiłam zrobić swoją wersję, żeby nie musieć się ograniczać w składnikach. Większość przepisów, jakie testowałam z neta, nie sprawdzała się. Ciasto wychodziło zdecydowanie cieńsze niż bym sobie tego życzyła. Rozczarowana postanowiłam zwrócić się o przepis mojego taty, którego pizze uwielbiałam, ale też z jakiegoś powodu mi nie wyszło odpowiednio grube.

Spędziłam kilka miesięcy na eksperymenty. Poświęciłam masę godzin na poszukiwania różnych sposobów na przygotowanie ciasta. W końcu udało mi się stworzyć przepis na najlepszą pizzę na grubym cieście.

W dodatku jest to przepis na wyjątkowo dużą pizzę. Ja zazwyczaj następnego dnia odgrzewam i smakuje mi jeszcze lepiej. Można też spokojnie zaprosić kilka osób. Cztery powinny być przejedzone, bo ja swoją dzielę na 6 kawałków i po jednym umieram 😀

Przepis na najlepszą pizzę

Składniki na ciasto:

  • 30 g świeżych drożdży;
  • 1 i 1/2 szklanki wody;
  • 2 łyżeczki cukru;
  • 600 g mąki pszennej;
  • 4 łyżki oliwy/oleju (dodatkowo do posmarowania blachy i ciasta);
  • 1 łyżeczka soli.

Przygotowanie:

  • Wodę podgrzewam. Mi jest wygodnie robić to w garnku, bo łatwiej pilnować, żeby była ciepła, ale nie gorąca.
  • Przesiewam przez sitko mąkę do dużej miski.
  • Do małej miseczki wsypuję cukier, dodaję 1-2 łyżki wody i rozkruszam drożdże.
  • Całość mieszam dokładnie, aż się wszystko rozpuści.
  • Dodaje 2-3 łyżki mąki (zależy, ile dodałam wcześniej mąki), tak żeby nadal było dość rzadkie i odstawiam na ok. 5 minut w ciepłe miejsce. Niech sobie drożdże „pracują”.
Drożdże wyrośnięte
Drożdże już się „napracowały”
  • Podczas czekania na drożdże dodaję do mąki pozostałą wodę, olej i sól.
  • Następnie przelewam drożdże i całość mieszam łyżką.
  • Potem wyrabiam ciasto rękami aż przestanie się kleić. Ma być elastyczne, miękkie i w miarę możliwości gładkie.
  • Ustawiam piekarnik na 50*C. Ciasto przykrywam ściereczką i wstawiam do lekko nagrzanego piekarnika. Ma sobie rosnąć w cieple, a nie się piec.
Ciasto na pizzę
Ciasto przed wyrośnięciem…
wyrośnięte ciasto na pizzę
Ciasto wyrośnięte 🙂

Sos pomidorowy:

Wciąż przymierzam się do zrobienia przyzwoitego domowego sosu na pizzę. Jak tylko uda mi się go ogarnąć, to Ci podrzucę. Póki co, tu jest wersja dla leniucha, którą można zrobić na szybko.

  • koncentrat pomidorowy ok. 100-150 g;
  • 1 ząbek czosnku;
  • przyprawy: bazylia, majeranek, oregano, papryka słodka.

Kiedy ciasto przebywa w domowej suchej saunie, zajmuję się przygotowaniem składników. Zaczynam od przygotowania sosu do pizzy. Przeciskam czosnek przez praskę i mieszam z pozostałymi składnikami. Odstawiam, żeby się „przegryzły”.

Sos czosnkowy:

  • 1-2 ząbki czosnku;
  • kilka łyżek jogurtu naturalnego;
  • kilka łyżek majonezu;
  • bazylia.

Wyciskam czosnek przez praskę i mieszam z pozostałymi składnikami. Również odstawiam do przegryzienia.

Dodatki do pizzy:

To jest przepis na najlepszą pizzę ze względu na ciasto. Wiem, że każdy lubi inne składniki, dlatego tutaj podrzucam jedynie mój własny zestaw dodatków, których można użyć.

  • 2-3 duże pieczarki
  • 1/2 dużej papryki
  • kilka plasterków szynki
  • lazur błękitny 100g
  • kukurydza – garść
  • oliwki – garść
  • suszone pomidory – 4-5 sztuk
  • ser mozzarella do pizzy – może być w kawałku, a można od razu zakupić wiórki.

Wszystko to kroję na kawałki – plastry, kostkę itp. Mozzarellę ścieram, jeśli wyjątkowo kupiłam w kawałku.

Dodatki na pizzę
Na zdjęciu brakuje kukurydzy, za to mamy dodatkowo pokrojonego już pomidora

Ciasto ciąg dalszy

W między czasie zaglądam do ciasta. Jeśli widzę, że wyrosło, to wyciągam miskę z piekarnika. Smaruję blachę olejem i całą pokrywam ciastem. Najczęściej używam do tego rąk, ale jak ktoś posiada wałek, może się nie krępować i wałkować do woli 🙂

Ciasto ugniata córka
Mój kochany pomocnik
Przepis na najlepszą pizzę pomocnik
Mały pomocnik uwielbia zabawy ciastem

Ciasto przykrywam ponownie ścierką i na trochę wstawiam do piekarnika. Zazwyczaj jest to czas potrzebny mi do dokończenia krojenia składników czy starcia sera. Potem wyjmuję blachę i przestawiam piekarnik na 200*C (u mnie z termoobiegiem ta temperatura sprawdza się idealnie). Następnie smaruję ciasto moim sosem do pizzy, posypuję większą częścią mozzarelli i układam pozostałe składniki.

wyrośnięte ciasto na pizzę
Wyrosło wspaniale!
Pizza z dodatkami
Każdy wybiera dodatki, jakie najbardziej lubi
Przepis na najlepszą pizzę z dodatkami
Gotowa porcja dla córki 🙂

Wstawiam pizzę na ok. 25 minut. Potem wyjmuję, żeby posypać pozostałym serem i ponownie wstawiam do momentu, aż ser się rozpuści lub ok. 5 minut.

Przepis na najlepszą pizzę do pieczenia
Przed upieczeniem 🙂
Przepis na najlepszą pizzę podczas pieczenia
W trakcie pieczenia – przed posypaniem resztką sera 🙂
Przepis na najlepszą pizzę upieczona
Przepis na najlepszą pizzę gotowa
Gotowa całość z przepisu – jak widać starcza na dużą blachę i dodatkową malutką 🙂

SMACZNEGO!

Daj znać w komentarzu czy przepis na najlepszą pizzę na grubym cieście sprawdził się również u Ciebie.

Przy okazji zapraszam też do polubienia moich profili na facebookutwitterze lub instagramie.